Najbardziej magiczny i kolorowy stan Brazylii. Kto odwiedził go choć raz, ten na pewno uległ jego urokowi i chce tam wracać. W Bahia wszystko się zaczęło, dla Portugalczyków oraz dla mnie – to ten stan odwiedziłam jako pierwszy.

W skrócie

Stan Bahia leży w Regionie Północno-Wschodnim (Nordeste), a jego nazwa oznacza “zatokę” – leży nad Zatoką Wszystkich Świętych (Baía de Todos os Santos). Stan jest największy w regionie Nordeste i piąty pod względem wielkości w kraju. Jeśli chodzi o liczbę ludności, zajmuje czwarte miejsce, liczy ok. 15 mln mieszkańców, nazywanych baianos. Zaś mieszkańcy stolicy stanu Bahia, czyli Salvadoru, określani są jako soteropolitanos. Nazwa pochodzi z języka greckiego, gdzie “soter” znaczy “zbawiciel”, a “soterópolis” można przetłumaczyć jako “miasto zbawiciela”. Salvador oznacza po portugalsku “zbawiciela”, stąd “soteropolitanos” (nazwę wymyślił portugalski mnich-geograf w XVIII wieku). Czasami, choć rzadko, używa się też określenia salvadorenses – spotkałam się z tym tylko w teorii.

Największym miastem stanu jest Salvador, znany również pod pełną nazwą: Salvador da Bahia. Mieszka tu 3 mln ludzi i miasto jest trzecim najludniejszym w Brazylii. Na kolejnych miejscach znajdują się: Feira de Santana (600 tys.) i Vitória da Conquista (350 tys.). W składzie etnicznym stanu Bahia przeważają potomkowie niewolników, którzy kiedyś pracowali na plantacjach trzciny cukrowej – czarnych i Mulatów jest ok. 77%. Biali stanowią 23%, a Indianie poniżej pół procenta.

Gospodarka Bahia opiera się na przemyśle petrochemicznym, turystyce i rolnictwie. Zlokalizowane jest tu centrum przemysłowe Camaçari, gdzie poza przemysłem rafineryjnym znajduje się m.in. montownia Forda. W rolnictwie dominują duże uprawy trzciny cukrowej, a także kakao, agawy sizalowej, fasoli, palm kokosowych i olejowych (dendê). Bahia jest jednym z centrów turystycznych w Brazylii, posiada najdłuższą linię brzegową, kolonialne zabytki, piękne plaże, które przyciągają turystów.

W Bahia dominuje klimat zwrotnikowy. Najbardziej intensywne opady występują na wybrzeżu, na przykład w okolicach Salvadoru najmocniej pada od kwietnia do czerwca, ale opady mogą wystąpić o każdej porze roku. W interiorze deszczu jest mniej do tego stopnia, że występują wyniszczające susze. W lecie temperatury na wybrzeżu przekraczają 30 stopni, w zimie ok. 20.

Historia

Do południowych wybrzeży stanu Bahia dopłynęli w 1500 roku Portugalczycy, tym samym “odkrywając” Brazylię dla zachodniego świata. W tym stanie rozwinęło się portugalskie osadnictwo, a założony w połowie XVI wieku Salvador został stolicą kolonii. Miasto próbowali podbić w XVII wieku Holendrzy, chcąc przejąć handel drzewem pau-brasil i cukrem, jednak najdłużej utrzymali się tu przez rok, po czym zostali wyparci przez Portugalczyków. Do pracy na plantacjach przywożono miliony niewolników z Afryki, nie sposób oszacować dokładnej liczby, jednak afrykańska kultura do dziś jest bardzo widoczna w Bahia. Niewolnicy podejmowali wiele prób buntu, a najbardziej znaną z nich była XIX-wieczna Rewolta Malês, niewolników wyznania muzułmańskiego, którzy chcieli się wyzwolić i wprowadzić w Brazylii republikę islamską.

Wcześniej, bo pod koniec XVIII wieku w Salvadorze wydarzyła się Conjuração Baiana, czyli Rewolta Krawców, ponieważ jej przywódcy wykonywali ten właśnie zawód. Buntownicy żądali uzyskania niepodległości, ale także zniesienia niewolnictwa. W latach 1831-40 w Brazylii nastał okres regencji, gdy cesarz Piotr I abdykował na rzecz swojego 5-letniego syna Piotra II. W tym czasie w Bahia wybuchła rewolta o nazwie Sabinada, od nazwiska przywódcy Francisco Sabino. Buntownicy nie uznawali władzy regentów, nie podobało im się też, że wiele wysokich urzędów wciąż sprawują Portugalczycy, choć od 1822 roku Brazylia nie była już portugalską kolonią. Tak jak inne rewolty, ta także została stłumiona.

Ważnym wydarzeniem w historii Bahia była wojna Canudos (Guerra de Canudos), którą epicko opisał w powieści “Os sertões” Euclides da Cunha. Pod koniec XIX wieku kaznodzieja Antônio Conselheiro utworzył osadę dla swoich wyznawców w interiorze stanu Bahia. Brazylijskie władze brutalnie spacyfikowały osadę, zabijając prawie wszystkich mieszkańców. Wojna Canudos przeszła do historii i stała się kanwą wielu dzieł literackich, filmów i sztuk teatralnych.

Informacje dla turystów

Bahia jest magnesem przyciągającym turystów z kraju i zagranicy. Połączenie idyllicznych plaż, kolonialnych zabytków, afrykańskiej kultury, pysznej kuchni i legendarnego luzu mieszkańców sprawia, że ten stan pokochało wiele osób, łącznie ze mną.

Bahia może się poszczycić najdłuższą ze wszystkich stanów linią brzegową, która dzieli się na następujące części:

  • Zatoka Wszystkich Świętych i okolice – to tutaj położona jest stolica stanu, Salvador, o którym można napisać całego bloga. W tych wpisach przybliżam to niezwykłe miasto: 7 najciekawszych miejsc w Salvadorze oraz Wszystkie kościoły SalvadoruZ ciekawych turystycznie obszarów mamy też wyspę Itaparica, którą widać z punktu widokowego przy windzie Lacerda w Salvadorze.
  • Costa dos Coqueiros (Wybrzeże Kokosowe) – rozciąga się na północ od Salvadoru i obejmuje takie kurorty jak Praia do Forte z rezerwatem żółwi morskich czy wioska hipisów Arembepe
  • Costa do Dendê (Wybrzeże Dendê) – największe atrakcje to Morro de São Paulo (bardzo polecam!), wyspa Boipeba i półwysep Maraú (Península de Maraú). Do Morro można dotrzeć z Salvadoru w 2 godziny, najlepiej spędzić tam co najmniej 2-3 dni, a jeden z nich poświęcić na całodniową wycieczkę na Boipeba, organizowaną przez lokalne agencje.
  • Costa do Cacau (Wybrzeże Kakaowe) – jedna z moich ulubionych części wybrzeża, ze względu na takie miejsca jak Ilhéus, związane z pisarzem Jorge Amado oraz Itacaré, gdzie są najbardziej urokliwe plaże w Brazylii (moim zdaniem). Do turystycznych miejsc zalicza się także Canavieiras
  • Costa das Baleias (Wybrzeże Wielorybów) – znajduje się na południowym krańcu stanu i zawdzięcza swoją nazwę odwiedzającym je humbakom.
  • Costa do Descobrimento (Wybrzeże Odkryć Geograficznych) – jak sama nazwa wskazuje, to do tej części wybrzeża dopłynął w 1500 roku Pedro Álvares Cabral, odkrywca Brazylii. Możemy tu zwiedzić takie miejsca jak Porto Seguro czy plażę Coroa Vermelha, do której przybiły statki Cabrala

Poza wybrzeżem, trzeba koniecznie odwiedzić Park Narodowy Chapada Diamantina, położony w interiorze. TUTAJ pełny wpis o tym niezwykłym miejscu. 

W całym stanie jest w sumie dziewięć parków narodowych, z czego warto wspomnieć także morski park Abrolhos, gdzie można podziwiać humbaki.