Wymęczonym zwycięstwem nad Peru w chilijskim Temuco Brazylia rozpoczęła w niedzielę turniej Copa América. Kolejny mecz z Kolumbią w środę.

Na stadionie Germán Becker w Temuco Brazylia zmierzyła się z Peru, inaugurując swój występ w Copa América. Zwycięskiego gola na 2-1 Douglas Costa zdobył dopiero w 46 minucie drugiej połowy. Pierwsza bramka to dzieło Neymara i padła jeszcze w pierwszej połowie.

Dunga, trener canarinhos nie zgadza się z powszechną opinią, że cała drużyna opiera się na Neymarze. W pomeczowym wywiadzie Dunga chwalił nie tylko zawodnika noszącego koszulkę z numerem 10. “Neymar bez wątpienia jest kluczowym zawodnikiem, ale Daniel Alves też jest kluczowy. Podobnie jak strzelec gola, Douglas Costa” – stwierdził po sobotnim meczu selekcjoner. Sam Neymar też nie uważa się za najważniejszego zawodnika na boisku, nawet w momencie asysty przy pierwszej bramce. “Podanie tylko wtedy jest dobre, gdy kolega jest w stanie zamienić je na bramkę. Zasługa rozkłada się na obydwu zawodników” – przyznał skromnie gwiazdor Barcelony.

Pytany o możliwe zmiany w składzie przed środowym meczem, Dunga wypowiada się ostrożnie. “Jest jeszcze za wcześnie, aby myśleć o zmianach. Ważne to dokonywać zmian wtedy, gdy zespół słabnie i potrzebuje wzmocnienia”.

Po pierwszej rundzie turnieju, w jedenastce marzeń znalazło się dwóch Brazylijczyków. Poza Neymarem także Willian. Z trzema punktami i dwoma zdobytymi golami, Brazylia zajmuje pierwsze miejsce w grupie C. Na kolejnych miejscach są: Wenezuela, Peru i Kolumbia. 17 czerwca Brazylia zagra z Wenezuelą, a 21. z Kolumbią.

Źródło: O Globo