Kojarzy mi się z ciągnącym się po horyzont trawiastym cerrado i rozgwieżdżonym niebem, jakiego nie widziałam nigdzie indziej. A najlepiej wspominam prawdziwą perełkę, jakim jest park Chapada dos Veadeiros.

W skrócie

Stan Goiás leży w środkowej części Brazylii, na Wyżynie Brazylijskiej – to z jego powierzchni wykrojono Dystrykt Federalny z obecną stolicą Brasílią. Teraz powierzchnia stanu Goiás wynosi lekko ponad 340 tys. km2 (więcej niż terytorium Polski), co czyni go siódmym pod względem obszaru. Pochodzenie nazwy stanu jest niejednoznaczne, choć prawdopodobnie nawiązuje do plemion indiańskich ze szczepu Tupi. Jedno z nich, zamieszkujące te tereny mogło nazywać się Goiases. Jednak na potwierdzenie tego faktu nie ma żadnych dowodów archeologicznych, więc równie dobrze istnienie plemienia Goiases może być tylko legendą.

Największym miastem stanu Goiás jest jego stolica Goiânia, którą zamieszkuje 1,5 mln mieszkańców (w całym stanie 6,1 mln). Inne duże miasta to Aparecida de Goiânia (500 tys.) i Anápolis (niecałe 400 tys.). Obecnie w składzie etnicznym stanu dużą przewagę mają osoby pochodzenia europejskiego (83%), potem afrykańskiego (13%) i indiańskiego (3%).

W Goiás występują dwie główne pory roku: sucha od maja do września i deszczowa od października do kwietnia. Średnia temperatura to ok. 26 stopni, ale we wrześniu i październiku może dochodzić do 40 stopni. Typową roślinnością w Goiás jest cerrado, czyli południowoamerykańska sawanna – niska trawiasta roślinność z małą ilością lasów. W ostatnich latach, w związku z rozwojem rolnictwa na tych terenach, powierzchnia sawanny się kurczy, a zastępują ją pastwiska i uprawy.

Historia

Od odkrycia Brazylii w 1500 roku musiało minąć prawie 200 lat, aby Portugalczycy zainteresowali się w końcu i dotarli na ziemie dzisiejszego stanu Goiás. Przyczyniło się do tego odkrycie złota w sąsiednim stanie Minas Gerais oraz w stanie Mato Grosso, w okolicach miasta Cuiabá. Bandeirantes, których celem było eksplorowanie nowych ziem w interiorze, dotarli wreszcie także na tereny pomiędzy Minas Gerais i Mato Grosso – wówczas ten obszar należał do kapitanii São Paulo.

W 1682 roku bandeirante Bartolomeu Bueno wyruszył do interioru na czele wyprawy, w której brał udział również jego 12-letni syn. Ojciec nie poczynił wielkich postępów w podboju nowych terenów, ale 40 lat później jego syn, znany pod imieniem Anhanguera, zaczął szukać złota na brzegach rzeki Rio Vermelho i robił to skutecznie. Założona przez niego osada Arraial de Sant’Anna zyskała duże znaczenie ze względu na kopalnie złota, przynoszące profity portugalskiej koronie. Dlatego też w 1750 roku osada otrzymała prawa miejskie i została nazwana Vila Boa de Goiás.

W połowie XVIII wieku Goiás zostało samodzielną kapitanią, a wielu jej mieszkańców trudniło się pracą w kopalniach złota aż do ok. 1770 roku, gdy wydobycie zaczęło spadać. Liczną grupę przybyszy na te ziemie stanowili również hodowcy bydła, poszukujący terenów na pastwiska. Stolica stanu, Goiânia została zainaugurowana w 1942 roku, a 40 lat później ze stanu Goiás wydzielono prawie połowę jego terytorium i utworzono stan Tocantins.

Informacje dla turystów

Stan Goiás nie jest tak popularny turystycznie jak stany położone nad Atlantykiem. Może jest odwiedzany przy okazji, jeśli ktoś wybierze się na zwiedzanie Brasilii. Jednak Goiás zasługuje na uwagę z kilku powodów, oto niektóre z nich:

  • Goiânia – stolica stanu, miasto powstałe w XX wieku, posiada wiele parków i kilka muzeów. Najładniejszym miejscem w mieście zostało uznane w 2008 roku  muzeum poświęcone cerrado (Memorial do Cerrado). Dowiemy się tu więcej o tej formacji roślinnej, a także o zasiedlaniu tego regionu. Na terenie muzeum znajduje się replika wioski indiańskiej i replika osady zbiegłych niewolników (quilombo). Wielbicieli twórczości Oscara Niemeyera może zainteresować Centrum Kulturalne jego imienia, zawierające Muzeum Sztuki Nowoczesnej.
  • Park Narodowy Chapada dos Veadeiros – znakomite miejsce, aby zachwycić się krajobrazem i roślinnością cerrado. Można tu również przeżyć przygody, jakie przyprawią nas o sporą dawkę adrenaliny: wspinaczka po skałach, przepływanie przez rwące potoki i wodospady, wędrówka nie do końca oznaczonymi ścieżkami. Park znajduje się w odległości ok. 220 km od Brasilii, skąd można dojechać autobusem, ale najlepiej wypożyczonym samochodem. Jako bazę wypadową proponuję miasteczko Alto Paraíso albo mniejszą wioskę São Jorge, gdzie nawet nie ma asfaltowej drogi. Byłam w parku 4 dni, ale z chęcią wrócę po więcej. Miejsca, które koniecznie trzeba tu odwiedzić: wodospady Couros, Santa Bárbara, Loquinhas, punkt widokowy Mirante da Janela, Jardim de Maytréia.
  • Caldas Novas i Rio Quente – kurorty i parki wodne, oddalone od siebie o 27 km. Miejsce dla miłośników basenów, zjeżdżalni, źródeł termalnych i generalnie pławienia się w wodzie. W okolicy utworzono park stanowy Parque Estadual da Serra de Caldas Novas, który na pewno spodoba się ekoturystom.
  • Pirenópolis – kolonialne miasteczko oddalone o 125 km od Goiânii, bardzo prężnie reklamuje się na Instagramie, próbując przyciągnąć turystów. Popularne miejsce weekendowych wycieczek zarówno z Goiânii jak i Brasilii. Poza malowniczymi krajobrazami i wodospadami, miasto jest znane z tego, że 40 dni po Wielkanocy odbywa się tu jedna z najsłynniejszych w Brazylii inscenizacji walki konnej. Przedstawia ona starcie chrześcijan z Maurami.