Gdyby dzisiaj odbyły się wybory na prezydenta Brazylii, Michel Temer by ich nie wygrał. Najpewniej nie wygrałby również w sierpniu, gdy obejmował urząd po Dilmie. Co dokładnie myślą o nim Brazylijczycy?

Spada wszędzie równo

Instytut Datafolha porównał opinie Brazylijczyków w lipcu 2016, a więc na miesiąc przed odejściem Dilmy z urzędu oraz w grudniu. Prezydent Michel Temer wziął się ostro do “naprawiania” państwa, ale pomimo to poparcie dla niego drastycznie spada. Obecnie jego działań nie popiera 51% Brazylijczyków, a w lipcu było to 31%. Zatem nadzieja była, ale już jej nie ma – dla ponad połowy społeczeństwa. Spadła nawet liczba największych entuzjastów prezydenta: z 14% do 10%. Ta kurcząca się grupa wciąż ocenia jego reformy jako bardzo dobre.

Temera nie popierają obywatele jak Brazylia długa i szeroka. Poparcie spadło mu zarówno na Południu (Sul) – odsetek opinii negatywnych wzrósł z 23% do 48%, jak i Północnym Wschodzie (Nordeste) – z 33% do 60%. Brazylijczycy poproszeni o wystawienie prezydentowi oceny w skali od 0 do 10, w lipcu dawali mu 4,5 a obecnie zaledwie 3,6. Jednocześnie 40% pytanych uważa, że Temer radzi sobie gorzej niż Dilma, a zaledwie 21% twierdzi, że lepiej.

Inteligentny, ale nieuczciwy

Większość pytanych (75%) słusznie zauważa, że rząd Temera sprzyja bogatym, a tylko 7%, że biednym. Prawie 65% widzi prezydenta jako osobę inteligentną, ale tyle samo pytanych jednocześnie twierdzi, że Temer jest fałszywy. 58% Brazylijczyków dodaje jeszcze, że jest nieuczciwy.

Temer wypada słabo w porównaniu z Dilmą. Podczas jej rządów również robione były podobne ankiety, ale zawsze większy procent osób wskazywał, że jest uczciwa (47%)  niż że jest nieuczciwa (39%). Dilma uchodziła jednak, podobnie jak Temer za osobę bardziej fałszywą (58%) niż szczerą (39%). Nie wiem jak można jednocześnie twierdzić, że jest uczciwa i zakłamana, ale to już pozostanie sekretem ankietowanych.

Fora Temer

63% Brazylijczyków chce, żeby Temer odszedł ze stanowiska, a 27% jest przeciwnego zdania. Najbardziej zdecydowaną opinię w tej sprawie mają mieszkańcy Nordeste (prawie 70% za odejściem Temera), ale nawet najzamożniejsi Brazyliczycy nie są jego wielkimi zwolennikami: 40% życzy sobie jego dymisji.

Po dymisji Temera, największą szansę na prezydenturę ma Marina Silva, ale dopiero w drugiej turze. Weszłaby do niej razem z… byłym prezydentem Lulą, który pomimo kilku procesów na koncie, wciąż mógłby zostać wybrany na urząd prezydenta. Co ciekawe, Brazylijczycy głosowaliby na Lulę, chociaż mu nie ufają – były prezydent jest na 2 miejscu wśród polityków cieszących się najmniejszym zaufaniem obywateli. Wyprzedza go tylko Temer.

Źródło: Datafolha

 temer-banner