Film dokumentalny “Sól ziemi” (O sal da terra), przedstawiający losy brazylijskiego fotografa Sebastião Salgado (na zdjęciu), zdobył tegoroczną nagrodę Cezara w kategorii “Dokument”. Cezary, zwane “francuskimi oskarami”, zostały wręczone 20 lutego w Théâtre du Châtelet w Paryżu.
“Sól ziemi” obsypana nagrodami
Reżyserem “Soli ziemi” jest Wim Wenders oraz syn Sebastião Salgado, Juliano Ribeiro. Film otrzymał wiele nagród na międzynarodowych festiwalach filmowych, między innymi w Cannes, San Sebastián i Palm Springs. Był też pokazywany na otwarciu Festiwalu Filmowego w Rio de Janeiro. Jest nominowany do Oskara w kategorii: Najlepszy pełnometrażowy film dokumentalny. Wyniki tego najważniejszego filmowego plebiscytu, poznamy już w ten weekend.
W filmie ukazane są doświadczenia Salgado, który w swojej 40-letniej karierze fotoreportera przemierzył ponad 100 krajów, dokumentując ważne wydarzenia społeczne i polityczne, a także przyrodę i krajobrazy. W ostatnich latach poświęcił się głównie odkrywaniu mało znanych miejsc na Ziemi i te jego ostatnie projekty także są ukazane w filmie “Sól ziemi”.
Od bankowca do fotografa
Sebastião Salgado urodził się w 1944 r. w Aimorés w stanie Minas Gerais. Jego przygoda z fotografią zaczęła się od udziału w afrykańskich misjach Banku Światowego, gdzie wyjeżdżał jako ekonomista. Po porzuceniu kariery w banku na rzecz fotografii, pracował dla różnych agencji, aż w końcu zdecydował się utworzyć własną, Amazonas Images.
Czarno-białe prace Salgado przedstawiają w dużej mierze warunki życia i pracy w krajach rozwijających się. Otrzymał za nie wiele znaczących nagród, m.in. World Press Photo. Fotograf jest zaangażowany we współpracę z organizacjami humanitarnymi. Od 2001 r. jest Ambasadorem Dobrej Woli UNICEF. Wspiera też Światową Organizację Zdrowia, Lekarzy bez Granic oraz Amnesty International.
Mój mistrz …. chciałbym kiedyś zrobić takie zdjęcie Jakich Sebastião Salgado zrobił tysiące. Dzięki niemu po dwudziestu latach przerwy wróciłem do fotografii…..
Wspaniale!
Trzymajmy kciuki za Oskara dla „Soli ziemi”