Droga Ayrtona Senny do sławy nie wiodła z faveli, tak jak to było w przypadku wielu innych brazylijskich gwiazd. Urodził się w zamożnej rodzinie w São Paulo. Jego rodzice mieli ranczo w stanie Goiás, gdzie 7-letni Ayrton nauczył się jeździć samochodem terenowym.

Po ukończeniu 13 lat zaczął brać udział w zawodach gokartów, ujawniając wybitny talent – zdobywał tytuły mistrzowskie w zawodach krajowych i kontynentalnych. W wieku 21 lat przeprowadził się do Wielkiej Brytanii i startował w wyścigach Formuły 3, z sukcesami. Chociaż jego pełne nazwisko brzmiało Ayrton Senna da Silva, zdecydował się używać tylko pierwszej części (nazwisko matki), ponieważ nazwisko Silva było bardzo popularne. Ożenił się wówczas z Lilian, sympatią z czasów szkolnych, ale związek nie przetrwał na obczyźnie.

W 1984 r, 24-letni Senna zadebiutował w Formule 1, w dość słabym zespole Tolemana. W tym samym roku publiczność sportów motorowych miała pierwszą okazję, aby być świadkiem geniuszu Senny. Wyścig o GP Monako odbywał się w strugach deszczu. Senna startował z 13. pozycji, jednak nie miał absolutnie żadnych kompleksów nowicjusza i zaczął po kolei wyprzedzać bardziej doświadczonych rywali, którym trudno było utrzymać przyczepność na śliskiej nawierzchni. Gdy dotarł do 2. miejsca, wyścig przerwano na 31 okrążeniu, tuż po tym jak Brazylijczyk wyprzedził lidera wyścigu, Alaina Prosta. Senna początkowo był przekonany, że wygrał, ale ostatecznie uznano za wiążące wyniki z przedostatniego okrążenia i zwycięzcą został Prost. Być może to wydarzenie zapoczątkowało zaciekłą rywalizację obydwu kierowców w kolejnych latach.

Kolejne 3 sezony Ayrton spędził w Lotusie, ale dopiero w McLarenie (1988-93) jego kariera na dobre rozkwitła. Tutaj też zastał swojego odwiecznego rywala, Prosta. Francuz był nazywany “Profesorem”, a jego flegmatyczny styl bycia często porównywano z zadziornością i temperamentem Senny. Prost był wówczas gwiazdą w McLarenie, Senna musiał się z nim zmierzyć i zrobił to znowu bez żadnych kompleksów.

W 1988r. Ayrton został mistrzem świata, a w kolejnym roku również miał szansę sięgnąć po ten tytuł, gdyby udało mu się zwyciężyć w przedostatnim wyścigu o GP Japonii na torze Suzuka. Jednak zostal zdyskwalifikowany za to, że ominął szykanę przy powrocie na tor, po kolizji z Prostem. Sytuacja była mocno kontrowersyjna, bo tę samą szykanę omijali też niektórzy inni kierowcy, a nie zostali za to ukarani. Pojawiły się głosy, że przy podejmowaniu tej decyzji, francuski szef FIA Jean-Marie Balestre solidaryzował się ze swoim rodakiem. W obronie Ayrtona wystapił szef stajni McLarena Ron Dennis, ale na próżno.

Senna stracił szansę na mistrzowski tytuł i był tak rozgoryczony, że postanowił rozstać się z Formułą 1, wrócić do Brazylii i zająć się rodzinnym biznesem. Jednak nie wytrzymał zbyt długo z dala od bolidu, bo w kolejnym sezonie znów się ścigał. I tym razem podczas GP Japonii to Prost potrzebował punktów, aby zachować szanse na tytuł mistrza świata. Ayrton bezceremonialnie zepchnął go z toru i sam został mistrzem świata. Po swój trzeci i ostatni mistrzowski tytuł sięgnął w 1991 r.

Na początku lat 90-tych Williams-Renault dysponował najlepszymi samochodami i Senna opuścił McLarena, aby dołączyć do Williamsa. Jego pierwszym i ostatnim sezonem był 1994 rok, gdy po kilku pierwszych nieudanych wyścigach, zginął w wyniku wypadku na torze Imola w San Marino, 1 maja 1994 r. W wyniku postępowania sądowego ustalono, że przyczyną wypadku była awaria kolumny kierowniczej.

Tak w wielkim skrócie przedstawiała się kariera kierowcy wyścigowego. Znacznie trudniej odpowiedzieć na pytanie, jakim był człowiekiem poza torami Formuły 1. Może tego nikt tak naprawdę nie wie.

Ayrton Senna był dumny ze swojej wiary i afiszował się nią w sposób, który wiele osób uznaje za przesadzony. Narażał się na śmieszność opowiadając, że Bóg do niego mówi, że czuje jego obecność, a podczas wielkich prędkości jego przeżycia są niemal metafizyczne. Zdaniem jego siostry Vivianne, w tragiczny poranek 1 maja, Ayrton przeczytał w Biblii cytat, który mówił, że tego dnia dostąpi największego daru, jakim jest sam Bóg. Na jego grobie na cmentarzu Morumbi w São Paulo wyryto następujący napis: “Nic mnie nie może odłączyć od miłości Boga” (Nada pode me separar do amor de Deus).

Drugą największą miłością Senny była jego ojczyzna. Wielokrotnie podkreślał, że jest dumny z tego, że jest Brazylijczykiem. Dzięki niemu, wielu innych Brazylijczyków również zaczęło być dumnych. On dał im ku temu powody. Zwyciężał na torze, a oni czuli się zwycięzcami razem z nim. Senna po sezonie w F1 wracał do Brazylii, gdzie miał posiadłość w miejscowości Angra dos Reis, na południe od Rio de Janeiro. Jak mówił, tam ładował swoje baterie na kolejny sezon.

Poza promocją Brazylii na świecie, zaangażował się też w działalność charytatywną. Bez rozgłosu przekazał ok. 400 mln dolarów na cele społeczne, co zostało ujawnione dopiero po jego śmierci. Zaczął też tworzyć fundację, pomagającą dzieciom z biednych rodzin, których w Brazylii nie brakuje. Fundacja ta, znana pod nazwą Instituto Ayrton Senna, rozwija się i działa prężnie do dziś, dzięki siostrze Ayrtona, Viviane. Instytut współpracuje ze szkołami i organizacjami pozarządowymi, wspierając rozwój i edukację dzieci.

W 10. rocznicę śmierci Senny na boisku w pobliżu toru Imola rozegrano mecz charytatywny jego imienia, z udziałem gwiazd brazylijskiego futbolu. Dochód ze sprzedaży biletów został przekazany Instytutowi Ayrtona Senny.

Imieniem Ayrtona Senny nazwano wiele głównych arterii brazylijskich miast. Avenida Ayrton Senna znajduje się zarówno w São Paulo, jak i w Rio de Janeiro – nie licząc mniejszych miast.

Brazylijska drużyna piłkarska, po zdobyciu tytułu mistrza świata w 1994 r., zadedykowała zwycięstwo wielkiemu rodakowi.

Od śmierci Senny, każdy bolid Williamsa ma gdzieś na swojej powierzchni umieszczone jego charakterystyczne czerwone logo “S”.

W 2014 r. brazylijskie linie lotnicze Azul, nazwały jedną ze swoich maszyn #sennasempre (Senna na zawsze) i przemalowały dziób samolotu w barwy żółtego kasku Ayrtona Senny.

Podczas parady karnawałowej na Sambodromie w Rio de Janeiro, zwycięska szkoła samby Unidos da Tijuca, zaprezentowała bolid Senny jako jeden z elementów swojej charakteryzacji.

Cytaty:

ACELERE! Não deixe o desânimo tomar conta de você (PRZYSPIESZ! Nie pozwól, żeby ogarnęło cię zwątpienie)

Veja o lado positivo das coisas e assim tornará seu otimismo em realidade (Dostrzeż pozytywną stronę we wszystkim, w ten sposób twój optymizm stanie się rzeczywistością)

Não acumule fracassos, mas sim experiências (Nie zbieraj porażek, lecz doświadczenia)

Tire proveito dos seus problemas e não se deixe abater por eles (Ucz się na swoich problemach, nie pozwól, żeby cię przytłoczyły)

Ame! Ame de todas as maneiras, ame a você mesmo (Kochaj! Kochaj w każdy sposób, a także kochaj siebie)

Acorde para vencer (Obudź się do zwycięstwa)

Não deixe que nada afete seu espírito (Nie pozwól, żeby cokolwiek cię załamało)

Trabalhe com amor. Tudo que merece ser feito, merece ser bem feito (Pracuj z miłością. Jeśli coś zasługuje, żeby być zrobione, zasługuje, żeby być zrobione dobrze)

Tenha fé e acredite. Você pode tudo o que quiser (Musisz uwierzyć, że dokonasz wszystkiego, czego pragniesz)

E finalmente, sorria. Sorria para a vida (W końcu, uśmiechnij się do życia)

O sucesso está dentro de VOCÊ (Sukces jest w tobie)

Zdjęcie: Instituto Ayrton Senna