“To nie są ludzie”, to Indianie
W małym miasteczku General Carneiro w stanie Mato Grosso, mieszkańcy mogą posłuchać nagrań na Whatsappie, których autorzy winą za przenoszenie wirusa obarczają miejscowych Indian.
Czytaj więcejW małym miasteczku General Carneiro w stanie Mato Grosso, mieszkańcy mogą posłuchać nagrań na Whatsappie, których autorzy winą za przenoszenie wirusa obarczają miejscowych Indian.
Czytaj więcej„W dzieciństwie uczono mnie, że czarni byli niewolnikami, koniec kropka. Tak jakby nie było nic przed tym. Dopiero księżniczka Izabela ich wyzwoliła” – pisze Djamila Ribeiro w książce „Mały podręcznik antyrasisty”.
Czytaj więcejZ plantacji trzciny cukrowej w Pernambuco, przez Lapę, słynącą z życia rioskiej bohemy, do Ameryki. Prawdziwa Carmen i fikcyjna Sofia mają ze sobą wiele wspólnego. Losy tej drugiej poznajemy w książce „Powietrze, którym oddychasz”.
Czytaj więcejBrazylia jest już na drugim miejscu na świecie, za Stanami Zjednoczonymi, pod względem liczby zakażonych koronawirusem. Oficjalnie ich ilość wynosi dziś prawie 350 tys. i rośnie w zastraszającym tempie.
Czytaj więcejPrzewodnik podaje, że Recife i Olindę dzieli odległość 7 km, ale praktycznie obydwa miasta są ze sobą sklejone. W czasach kolonialnych to Olinda była centrum politycznym i gospodarczym, teraz to Recife jest stolicą stanu Pernambuco.
Czytaj więcejCzytaliśmy już w polskich mediach o godzinie policyjnej, wprowadzonej w fawelach przez gangi narkotykowe. Gdzie państwo nie daje rady, tam ludzie radzą sobie sami. Albo sobie nie radzą.
Czytaj więcejKoronawirus coraz bardziej panoszy się w Brazylii, a prezydent udaje, że nic się nie dzieje. Nie stosuje się do zaleceń i namawia rodaków, żeby także nie ulegali „histerii”.
Czytaj więcejBrazylia, podobnie jak inne kraje na całym świecie, zaczyna coraz wyraźniej dostrzegać powagę sytuacji, wywołanej przez pandemię koronawirusa. Początkowe nieco lekceważące podejście już się zmienia.
Czytaj więcejAutorski pomysł senatora Flávio Bolsonaro czy oficjalne plany rządu? Wkrótce do wybrzeży Fernando de Noronha mogą przybijać wielkie wycieczkowce, a wokół wyspy zostanie zatopionych więcej wraków. Po co? Aby przyciągnąć turystów.
Czytaj więcejCandomblé, umbanda, czy to jedno i to samo? Kulty afrobrazylijskie same w sobie są tajemnicze, a tu jeszcze dochodzą niejasne różnice między nimi. Spróbujemy się im przyjrzeć i nieco je rozjaśnić.
Czytaj więcej