Jeśli przyjdziesz na świat w biednej brazylijskiej rodzinie, twoi potomkowie dopiero w dziewiątym pokoleniu mają szansę, żeby doskoczyć do średniej krajowej. Na 30 badanych krajów, gorzej jest tylko w Kolumbii.

Biedny ojciec, biedny syn

15 czerwca tego roku organizacja OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) opublikowała raport pt. „Zepsuta winda społeczna? Jak promować społeczną mobilność”. Autorzy tego raportu przyjrzeli się sytuacji w 30 krajach i zbadali, w jakim stopniu pochodzenie i zamożność rodziców wpływa na status ich dzieci, gdy już osiągną dorosłość. Innymi słowy, czy biedni mają szansę na awans społeczny, czy bogaci zachowują poziom życia swoich rodziców i gdzie w tym wszystkim klasa średnia.

Pod względem społecznej mobilności, Brazylia znajduje się w końcówce badanej grupy. Z raportu wynika, że potrzeba 9 pokoleń, aby potomkowie 10% najbiedniejszych obywateli, osiągnęli średnie dochody. Sytuacja wygląda podobnie w Republice Południowej Afryki, a gorzej jest tylko w Kolumbii, gdzie na awans społeczny potrzeba aż 11 pokoleń.

Lepka podłoga

Takie zjawisko, gdzie biedni mają małe szanse na przemieszczenie się w górę społecznej piramidy nosi nazwę „lepkiej podłogi” (sticky floor). W Brazylii jest przyklejonych do niej 70% najbiedniejszych, a na przykład w krajach skandynawskich zaledwie 20%. Średnia wśród krajów OECD to 40%. Spośród przedstawicieli 10% najuboższych Brazylijczyków, zaledwie 7% ma szansę na awans do grupy 20% najbogatszych, a średnia OECD wynosi 17%.

Sami Brazylijczycy mają raczej pesymistyczne spojrzenie na perspektywy awansu społecznego: 6 na 10 badanych uważa, że sam talent i praca nie wystarczą, żeby wyrwać się z biedy. Pocieszające jest jednak to, że jeśli już ktoś wdrapie się na szczyt brazylijskiej piramidy, ma mniejsze szanse na spadek niż na przykład obywatele Chin, RPA czy Indonezji. Na szczycie piramidy występuje zjawisko zwane „lepkim sufitem” (sticky ceiling), które sprawia, że 43% najbogatszych zachowa swój status w kolejnych pokoleniach, a tylko u 7% występuje ryzyko znaczącego pogorszenia stopy życiowej. W klasie średniej obserwuje się największą mobilność, ale biedni po awansie do tej grupy, mogą łatwo spaść z powrotem – wystarczy utrata pracy, często wykonywanej na czarno.

Źródło: Raport OECDEl Pais Brasil

Zdjęcie: Carta Campinas