rio de janeiro

Rio de Janeiro hucznie świętuje 450. rocznicę swojego powstania. Wśród licznych atrakcji znajdzie się na przykład gigantyczne ciasto o wadze 8 ton i długości 450 metrów, po jednym metrze na każdy rok istnienia miasta. Wiele zabytków, także posąg Chrystusa na Corcovado, będzie w marcu podświetlonych na niebiesko, w nawiązaniu do kampanii Niebieskie Serce (Coração Azul), zwalczającej handel ludźmi.

450 powodów aby pokochać Rio de Janeiro

Brazylijskie media prześcigają się dzisiaj w podkreślaniu zalet Cudownego Miasta (Cidade Maravilhosa). Z łatwością znajdzie się co najmniej 450 powodów, aby je odwiedzić i zakochać się bez pamięci. Wystarczy wspomnieć bajkowe widoki, pyszne jedzenie, serdeczność mieszkańców, a także co, z czego słynie Rio, czyli wspaniałe piaszczyste miejskie plaże, ciągnące się całymi kilometrami.

Plażowanie to w Rio styl życia. Tutaj spędza się czas z przyjaciółmi, nawiązuje nowe znajomości. Każdy znajdzie swoją plażę, gdzie poczuje się najlepiej: czy będzie to odwiedzana głównie przez turystów Copacabana, czy bardziej snobistyczna Leblon, a może ukryta przed niewtajemniczonymi Prainha. Na rioskich plażach nie zabraknie miejsca dla nikogo, a usłużni pracownicy plażowych stoisk błyskawicznie przyniosą leżak i parasol, gdy tylko postawimy stopę na piasku.

Jednak Rio to nie tylko plaże. To także słynne na cały świat miejsca, z których rozciąga się pocztówkowy widok na miasto: Pão de Açúcar i Corcovado. Te są najbardziej znane, ale panoramę miasta można też podziwiać z otaczających Rio wzgórz: Morro de Dois Irmãos (przy plaży Leblon), Pedra da Gávea (widok z wysokości prawie 900 m), Pico da Tijuca o wysokości ponad tysiąca metrów, położonego na terenie parku. Dla odważnych polecamy kolejkę Teleférico do Alemão, która powstała na potrzeby mieszkańców faveli, ale przy okazji ma tę zaletę, że z wagoników można obejrzeć z góry Zona Norte.

Miłośnicy zabytków także nie będą się tu nudzić. Wystarczy wspomnieć, że Rio de Janeiro było siedzibą dworu portugalskiego króla, następnie cesarza, a do niedawna także stolicą Brazylii. Z tamtych czasów pochodzą takie miejsca, jak na przykład Pałac Guanabara, w którym w XIX wieku mieściła się rezydencja księżniczki Isabel, a obecnie jest siedzibą władz stanu. XVIII-wieczny Paço Imperial służył jako rezydencja gubernatorów stanu, a następnie zamieszkał w nim król Portugalii Jan VI i jego spadkobiercy. Dzisiaj mieści się tu centrum kultury. Te i podobne zabytki, których jest w Rio znacznie więcej, pozwalają spojrzeć na miasto nie tylko jako mekkę dla plażowiczów i miłośników karnawału, lecz także miejsce wpisane w fascynującą historię Brazylii.

Trudno w jednym miejscu wymienić wszystko, co Rio ma do zaoferowania. Zabytki, krajobrazy, areny sportowe, niepowtarzalny klimat, muzyka – wszystko to składa się na wyjątkową atmosferę Cudownego Miasta. Ma ono tak wiele różnych atrakcji, że każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Miasto świętego Sebastiana i króla Jana

Chociaż oficjalna data założenia Rio de Janeiro to 1 marca 1565 roku, to miasto i jego okolice były rzecz jasna zamieszkane już znacznie wcześniej. Około tysięcznego roku, w te rejony przybyli Indianie tupinambás z Amazonii, podbijając plemiona, które tu dotychczas mieszkały. To właśnie tupinambás powitali pierwszych portugalskich “odkrywców”.

W pierwszych latach kolonizacji, na terenie obecnego stanu Rio de Janeiro, trwała walka o panowanie nad nowo odkrytym terytorium pomiędzy Portugalczykami i Francuzami. Aby umocnić swoje wpływy, Portugalczycy pod wodzą Estácio de Sá założyli osadę São Sebastião do Rio de Janeiro, u podnóży dzisiejszego wzgórza Pão de Açúcar. Stało się to dokładnie 450 lat temu, 1 marca 1565 r. Dwa lata później Francuzi zostali ostatecznie pokonani i wyrzuceni z Brazylii, chociaż francuscy piraci wielokrotnie próbowali jeszcze swoich sił w podboju miasta.

W tamtych czasach, centrum portugalskiej kolonii znajdowało się na północnym wschodzie. Stany Bahia i Pernambuco były znacznie ważniejsze dla kolonialnej gospodarki niż mało znaczące Rio de Janeiro. Wszystko zmieniło się wraz z odkryciem złóż złota i diamentów w sąsiadującym z Rio stanie Minas Gerais. Południe kraju stopniowo zyskiwało na znaczeniu, a umocniły je dodatkowo dochody z upraw kawy. W 1763 r. Rio de Janeiro zostało nową stolicą kolonii, odbierając tę funkcję Salvadorowi.

W 1808 r. Rio stało się nową siedzibą dworu portugalskiego króla Jana VI, który został zmuszony do ucieczki przed wojskami Napoleona. Po przybyciu monarchy, dzięki szeroko zakrojonym inwestycjom, powstała nowoczesna inftrastruktura, wybudowano od nowa całe dzielnice, aby spełnić wymagania króla i nowych “osadników”, których ze sobą przywiózł. Wiele z ówczesnych rezydencji można oglądać do dzisiaj, a w niektórych mieszczą się dzisiaj siedziby urzędów.

Rio de Janeiro utraciło funkcję stolicy Brazylii w 1960 r., gdy przejęła ją nowo wybudowana Brasília. Nic jednak nie odbierze Rio tytułu światowej stolicy karnawału. Pozostanie także jednym z najchętniej odwiedzanych miast na świecie, nie tylko przy okazji wielkich sportowych imprez.